Archiwum 07 października 2017


paź 07 2017 czasem sie boje nieznanego
Komentarze: 0

czasem sie boje nieznanego no niby znane a nie znane .nie uciekniemy przed tym cop nam jest pisane chociaz chciałabym wiedziec co jest pisane...im blizej porodu tym wieksze watpliwosci dam se rade ? pewnie tak ale nie powiem zebymmiała w 100 % pewnosc .zachciało mio sioe jeszcze dzieci :) hahah no niby fajnie Jacek jest szczesliwy ja tez ale kurde...w sumie ja zostaje tu z ola i Milena on wyjedzie znowu za granice:( i top takie troche przykre bo bylego meza nie było z zasady a obecnego partnera nie ma z przymusu.czasem bardzo nienawidze tego kraju za bezses jaki wprowadza w naszew zycie za to ze rozdziela rodzinyby mozna godnie zyc...w zasadzie ja radze se sama finansowo ale jednak Milena na starcie juz bedzie eurosierota...Ola jest dzieckiem olewanym przez swojego ojca:9 Bozesz normalnie czasem nie ogarniam zawsze pod górke ale nie da sie zjesc ciasteczko i miec ciasteczko :(co bedzie to bedzie :) mam tylko nadzieje ze kiedys bedzie inaczej lepiej :)